Drugie śniadanie w szkole – kanapka dla ucznia
Wpisując do wyszukiwarki internetowej hasło drugie śniadanie w szkole znajdujemy wiele stron poświęconych temu zagadnieniu. Co ciekawe, wiele z nich zostało opracowanych nie tylko przez specjalistów ds. żywienia, ale przez same szkoły, zarówno nauczycieli, jak i uczniów, którzy dzielą się z internautami spostrzeżeniami w zakresie przygotowania i wprowadzania II śniadania dla uczniów w szkole.
Oprócz wrodzonych umiejętności w określonej dziedzinie, każde dziecko odznacza się również określonymi predyspozycjami do nauki, ale poprzez właściwy styl życia, w tym odpowiednie żywienie, można zwiększyć możliwości mózgu i jego zdolności do przyswajania informacji. Oddzielnym zagadnieniem jest wpojenie dziecku prawidłowych zachowań żywieniowych, które pozostają na całe życie i będą przekazywane następnym pokoleniom.
Dzięki masowej edukacji żywieniowej rodzice coraz lepiej zdają sobie sprawę, że błędów żywieniowych u dzieci praktycznie nie można „poprawić” w wieku młodzieńczym i dorosłym, ponieważ mają one dalekosiężne konsekwencje, determinując stan metaboliczny, odporność organizmu i podatność na wystąpienie wielu chorób w wieku późniejszym.
Błędy żywieniowe – to nie tylko zbyt małe spożycie niektórych składników odżywczych i zbyt duże spożycie innych. Błędy żywieniowe to także niewłaściwe rozłożenie posiłków w ciągu dnia i nieumiejętne ich przygotowanie do spożycia. Np. ogrzewanie tłuszczu do zbyt wysokiej temperatury może spowodować jego rozkład i powstanie akroleiny – związku o nieprzyjemnym duszącym zapachu, który jest szkodliwy dla organizmu.
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że w Europie 22 mln dzieci jest otyłych, z tego 5 mln ma dużą nadwagę.
W Polsce nadwagę ma ok. 15 proc. młodzieży. Są również dzieci niedożywione. W krajach Unii Europejskiej podejmowane są różnego rodzaju edukacyjne działania kierowane do dzieci i młodzieży, promujące zdrowy tryb życia oraz właściwy sposób odżywiania się. np. w Polsce Polska Federacja Producentów Żywności, we współpracy z Głównym Inspektoratem Sanitarnym wdrożyła program edukacyjny „Trzymaj formę”. Zwrócono w nim uwagę m.in. na złe nawyki żywieniowe, jak: niespożywanie śniadań, tzw. monodiety, niskie spożycie owoców i warzyw. W państwach unijnych jest realizowany program „Owoce w szkole” (6-9 lat).
Dzieci w wieku szkolnym powinny spożywać posiłki regularnie, 4-5 razy dziennie, a przerwy między nimi nie powinny być dłuższe niż 3-4 godziny. Przy pięciu posiłkach dziennie rozłożenie wartości energetycznej na poszczególne posiłki powinno być następujące:
- śniadanie – 25-30 proc.
- II śniadanie – 5-10 proc.
- obiad – 30-35 proc.
- podwieczorek – 5-10 proc.
- kolacja – 15-20 proc.
Przed wyjściem do szkoły dzieci obowiązkowo powinny spożyć śniadanie – posiłek, który zapewnia dostarczenie organizmowi porcji energii na cały poranek. Śniadanie, podobnie jak inne posiłki, powinno być dobrze zbilansowane.
Słodka drożdżówka z dżemem popita napojem gazowanym jest przykładem bardzo źle zestawionego śniadania, które nasili wahania stężenia glukozy we krwi i na skutek gorszej pracy mózgu zmniejszy możliwości poznawcze ucznia.
Przykładem dobrze zestawionego śniadania może być zupa mleczna (np. owsianka) i kanapka z wędliną lub pastą rybną, twarożkiem bądź jajkiem i porcja warzyw lub owoców (np. liść sałaty lub parę plasterków papryki, pomidora, szczypiorek, rzodkiewka, itp.). Takie śniadanie zapewni dostarczenie energii i utrzymanie w miarę stabilnego stężenia glukozy we krwi, co umożliwi dobrą pracę mózgu. Zaleca się, by uczniowie, którzy w szkole spędzają do 6 godzin, w czasie tzw. dużej przerwy spożywali drugie śniadanie, zaś ci, którzy w szkole spędzają więcej niż 6 godzin dwa posiłki – drugie śniadanie i obiad.
Drugie śniadanie nie powinno być zbyt obfite, ale dobrze zbilansowane. Najczęściej wystarczy kanapka, która oprócz pieczywa oraz wędliny, żółtego sera, jajka czy pasty rybnej powinna zawierać liść sałaty lub parę plasterków pomidora, ogórka, papryki, lub szczypiorek, rzodkiewkę itp.
Wybierając pieczywo do przygotowania kanapki należy pamiętać, że produkty te charakteryzują się różnymi wartościami indeksu glikemicznego.
Sacharoza szybko wchłaniana powoduje nadmiar wolnych cukrów we krwi. Zostają one zamienione na kwasy tłuszczowe. W przypadku produktów o wysokim indeksie glikemicznym (batony, słodycze, słodkie napoje…) bezpośrednio po ich spożyciu poziom glukozy we krwi gwałtownie wzrasta. W wyniku szybkiej reakcji organizmu – insuliny, poziom ten równie szybko spada. Spożywanie takich posiłków powoduje wzrost łaknienia. Po spożyciu produktów o niskim indeksie glikemicznym, utrzymuje w miarę stały poziom glukozy we krwi. Organizm nie odczuwa głodu. Niskim indeksem glikemicznym charakteryzują się produkty bogate w węglowodany złożone (skrobia) i błonnik.
Pieczywo z mąki z całego ziarna odznacza się niższą wartością indeksu glikemicznego niż to, które wyprodukowano z jasnej, wysoko oczyszczonej mąki. Np. wartość indeksu glikemicznego dla chleba żytniego jasnego wynosi 66 proc., dla chleba żytniego razowego 60 proc., a dla chleba żytniego pełnoziarnistego 48 proc. (dla porównania glukozy – 100 proc.).
Pieczywo pełnoziarniste, bogate w błonnik, spowalnia wchłanianie glukozy, a tym samym zapobiega zbyt wysokiej ilości glukozy w obiegu krwi. Kanapki z takiego pieczywa należy promować w diecie dzieci, młodzieży i osób dorosłych, szczególnie tych z nadwagą.
Urozmaicenie, umiarkowanie i uregulowanie – to najważniejsze cechy prawidłowego sposobu żywienia.
Glukoza jest głównym materiałem energetycznym dla mózgu. Mózg stanowi ok. 2 proc. masy ciała, ale na jego potrzeby energetyczne wykorzystywane jest ok. 25 proc. glukozy w organizmie. Kanapki na drugie śniadanie będą zapobiegać wahaniom stężenia glukozy we krwi, zwiększając zdolności poznawcze dziecka i pomagając w uzyskaniu dobrych wyników w nauce.
Szybko zmieniające się stężenie glukozy we krwi po spożyciu produktów o wysokim indeksie glikemicznym (croissanty, drożdżówki) sprzyja pobudliwości dziecka i, w konsekwencji gorszej percepcji wiedzy i gorszym wynikom w nauce, a późniejsze pojadanie i związane z nim nadmierne pobranie energii jest powodem nadwagi i otyłości.
Zalecenia wykorzystywania przetworów z całego ziarna, np. płatków, kasz itp. na śniadanie, spożywane przed pójściem dziecka do szkoły, jak i pełnoziarnistego chleba na II śniadanie w szkole jest także podyktowane obecnością w nich wielu witamin, szczególnie witamin z grupy B, witaminy E i wielu składników mineralnych, włókna pokarmowego, a także wielu związków biologicznie czynnych o działaniu prozdrowotnym. Zatem, włączenie do jadłospisu przetworów z całego ziarna umożliwia lepsze zbilansowanie diety.
Kanapkę można popić wodą mineralną, mlekiem lub napojem mlecznym – kefirem, jogurtem, maślanką. Napój niezbędny dla łatwiejszego spożycia kanapki.
Niedobór wody w organizmie powoduje uczucie zmęczenia, znużenie i gorszą koncentrację.
Jeśli dziecko zjadło obiad w szkole, nie należy zmuszać go do spożywania podobnego zestawu po powrocie do domu. W takim przypadku bardziej obfita kolacja może być spożyta wcześniej, a przed wieczorną toaletą przed pójściem spać dziecko może wypić dodatkowo kubek mleka lub zjeść ulubiony owoc. Jeśli obiad był opóźniony – na kolację można spożyć niewielki posiłek, np. porcję jogurtu z owocami.
Należy więc dołożyć wysiłku, by wszystkie posiłki były urozmaicone, wzajemnie uzupełniały podaż składników odżywczych, które w artykułach spożywczych są nierównomiernie rozłożone.
Rodzice starają się zwykle przygotować dla dziecka kanapki na drugie śniadanie w szkole. Czasami jednak nie są w stanie przygotować zestawu śniadaniowego dla dziecka ze względów organizacyjnych bądź finansowych. W pierwszym przypadku dzieci dostają drobne sumy, by kupiły produkty na śniadanie w sklepiku szkolnym. W przypadku złej sytuacji materialnej rodziny, niedostateczne spożycie pożywienia może być przyczyną niedoborów pokarmowych i rozwoju na tym podłożu wielu zaburzeń metabolicznych i chorób, a także uzyskiwania gorszych wyników w nauce.
Bardzo rzadko rodzice sprawdzają, na jakie produkty dziecko wydało pieniądze. Dzieci preferują tzw. przekąski węglowodanowo-tłuszczowe (np. chipsy, batony) i produkty typu fastfood (np. pizze, hot dogi, zapiekanki). Produkty te jednakże zwykle charakteryzują się niską jakością żywieniową, tj. dostarczają dużo energii w postaci tłuszczów o niezbyt korzystnym profilu kwasów tłuszczowych (najczęściej o dużej zawartości kwasów tłuszczowych nasyconych i izomerów trans) oraz cukrów prostych, natomiast nie zapewniają odpowiedniej podaży innych składników odżywczych (witamin i składników mineralnych).
Podobnie, z uwagi na walory sensoryczne, dzieci wybierają najczęściej takie napoje, których skład nie jest dobrze zbilansowany w odniesieniu do potrzeb żywieniowych. Napoje te są słodzone cukrem (sacharozą), dostarczają więc dużo energii w postaci łatwo przyswajalnych węglowodanów i – podobnie jak produkty typu fastfood i przekąski węglowodanowo-tłuszczowe – charakteryzują się niską jakością żywieniową. Napoje naturalne (mleko, soki owocowe, woda mineralna) zawierają różne składniki odżywcze, np. mleko przede wszystkim wapń, niezbędny do prawidłowego wykształcenia i mineralizacji kości, soki owocowe witaminę C, wody mineralne różne składniki mineralne. np. szklanka mleka (200 ml) dostarcza ok. 1/3 ilości wapnia niezbędnej dla dzieci w wieku 7-12 lat (ok. 800 mg/dobę).
Władze szkolne i nauczyciele we współpracy z rodzicami oraz specjalistami ds. żywienia człowieka instytucjami działającymi na rzecz zdrowia i dobra dzieci powinny również zapewnić dzieciom wybór właściwego zestawu śniadaniowego. Praktycznie oznacza to zapewnienie odpowiedniego asortymentu kanapek i napojów w sklepikach szkolnych.
Dawanie dzieciom drobnych sum na zakup produktów na drugie śniadanie w sklepiku szkolnym może być uzasadnione jedynie wówczas, gdy wiadomo że dziecko znajdzie tam zestawy śniadaniowe odpowiadające jego potrzebom żywieniowym. W przeciwnym przypadku istniej uzasadniona obawa – niemal pewność, że dziecko nieświadomie będzie wyrządzać sobie krzywdę wybierając niewłaściwe produkty.
tekst pochodzi z „Przegląd Piekarski i cukierniczy” – Elżbieta Bartnikowska, Marta Filipek
Zakład Dietetyki, Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW